Droga
Krzyżowa
,,Droga
Krzyżowa leczy...wady, powstrzymuje nieokiełznane pożądliwości i
skutecznie zachęca do cnót i świętości życia. Rzeczywiście,
jeśli okrutne katusze Syna Bożego tyle razy żywo, jakby namalowane na
desce przedstawiać będziemy oczom naszej duszy, wtedy z racji takiego
naświetlenia trudno będzie powstrzymać się od przejęcia się wstrętem
wobec brzydoty własnego życia. Owszem będziemy raczej przynagleni do
tego, aby miłością odpowiedzieć na miłość, a przynajmniej abyśmy
ochotnie znosili przeciwności, które zachodzą w każdych
warunkach życia”.
św.
Leonard z Porto Maurizio
Propagator Drogi Krzyżowej
Droga Krzyżowa – to piątkowe
nabożeństwo wielkopostne polegające na rozważaniu Męki Pańskiej,
wspólnie lub indywidualnie, w oparciu o 14 ,,stacji”
(termin stacje wprowadził w 1458 r. Wiliam Wey) upamiętniających
ostatnią drogę Jezusa Chrystusa z pretorium Piłata na Golgotę,
oraz ukrzyżowanie, śmierć i złożenie do grobu.
Nabożeństwo
wzięło początek z rozpowszechnionego od najdawniejszych czasów
pielgrzymowania do Ziemi Świętej, by modlić się w miejscach
upamiętnionych w Ewangeliach. W Jerozolimie szczególną
czcią cieszył się Grób Pański i Golgota, starano się jednak
odtworzyć całą drogę, którą odbył Jezus od skazania do
śmierci. Burzliwe dzieje miasta, zburzonego już w 70 r. nie pozwoliły
ustalić wszystkich szczegółów, kierowano się więc
miejscową tradycją, a nawet domniemaniem. Tak powstały stacje
upadków, spotkania z Matką Bożą i św. Weroniką, o których
nie wspominają Ewangelie. Ostatecznie ustaliła się liczba 14 stacji
drogi krzyżowej, oznaczonej na dzisiejszych uliczkach starego miasta
Jerozolimy kaplicami i kończącej się w bazylice Grobu Pańskiego.
Pierwsza wzmianka o Via Dolorosa pochodzi od dominikanina Ricoldo z
Monte Crucis z roku 1228.
Zwyczaj zawieszania obrazów 14 stacji w
kościołach i odprawiania przy nich nabożeństwa Drogi Krzyżowej
rozpowszechnili franciszkanie, którzy w swoim duszpasterstwie
starali się przybliżyć wszystkim Pana Jezusa jako dzielącego nasz los
Boga – Człowieka, a nie tylko królującego w niebie Pana.
Największe zasługi w powstaniu i propagowaniu Drogi Krzyżowej o
14 stacjach położył św. Loenard z Porto Maurizio, który w
czasie swojego życia erygował na terenie Italii 572 stacje Drogi
Krzyżowej. Przyczynił sie on też do powstania stacji Męki Pańskiej w
rzymskim Koloseum. Pierwsze nabożeństwa Drogi Krzyżowej w dzisiejszej
formie powstały w początkach XVI w. w Niderlandach: w Lourain
(1503), w Vinvoorde i Malines.
W Polsce nabożeństwo Drogi Krzyżowej jest znane od XVI
w. Dzisiaj najbardziej rozbudowaną formą Drogi Krzyżowej są Misteria
Męki Pańskiej w znanych sanktuariach, np. Kalwarii Zebrzydowskiej czy
Górce Klasztornej. W Polsce ponadto mamy dzisiaj kilkanaście
Kalwarii – miejsc, gdzie dla uczczenia Męki Pańskiej wystawiano
w miejsca zwyczajnych stacji Drogi Krzyżowej osobne kaplice. Oprócz
wspomnianych powyżej, do najbardziej znanych należą: Kalwaria
Przemyska (Pacławska), Kalwaria Pakowska, kalwaria Pomorska
(Wejherowo – 25 kaplic), Kalwaria Śląska (Piekary), Kalwaria
Wambierzyce i Kalwaria Wiele, dekanat Czersk Pomorski.
Stacje Drogi Krzyżowej prowadzą do modlitwy w tymże
duchu. Wymagają także zastanowienia się nad własny postępowaniem i
postawą, gdy chodzi o niesprawiedliwe sądy, o solidarność z
cierpiącymi, męstwo w cierpieniu i przebaczenie krzywd. Stąd też w
różnych czasach powstało wiele pięknych tekstów
rozważań Drogi Krzyżowej.
,,Wytrwałe
rozważanie bolesnej męki Syna Bożego prowadzi do wielu zbawiennych
oświeceń wewnętrznych, budzi szczególną skruchę serca i daje
niezwyciężoną siłę ducha. Codzienna praktyka przekonuje mnie, że
dzięki tej formie pobożnej modlitwy obyczaje ludzi szybciej ulegają
poprawie”.
św. Leonard z Porto Maurizio
,,Idziemy każdy
swoją drogą krzyżową (....) umieramy każdy na swoim krzyżu (....) tak
jak Jezus, nasz Brat, który szedł swoją drogą krzyżową”.
ks. Mieczysław Maliński
Czy życie ma sens?
Gdzie ludzie szukają
sensu życia?
Człowiek wyszedł od
Boga i ma do Niego dojść.
Drogę tę otwiera
Krzyż Chrystusa.
Przyjęcie Krzyża
naszego życia – woli Bożej
w całej jej
rozciągłości – czyni nasze życie sensownym.
Krzyż Chrystusa
tłumaczy problem zła, cierpienia, choroby, śmierci – nie są
one bezsensem.
Sensem życia jest
miłość, której przykładem Ukrzyżowany.
Drogą do tego sensu
asceza, której uczy Krzyż Chrystusa.
|