Strona główna:
|
,,Pierwszą
szkołą pobożności i ducha religijnego dla dzieci powinna być
rodzina. Religijne nauczanie rodziców jest – jak
powiedział Paweł VI – subtelne, autorytatywne
i
niezastąpione. Subtelne ze względu na permisywny i sekularystyczny
klimat, jaki nas otacza; autorytatywne, gdyż jest to część misji
danej rodzicom przez Boga; niezastąpione, ponieważ właśnie w tym
młodym wieku formują się skłonności i nawyki do pobożności
religijnej”.
Kard.
Albino Luciani
Papież
Jan Paweł I
,,W
Wychowaniu ..chodzi ..o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej
człowiekiem – o to, ażeby bardziej ,,był”, a nie żeby
tylko więcej ,,miał” - aby więc poprzez wszystko, co ,,ma”,
co ,,posiada”, umiał i pełniej być człowiekiem”.
Jan
Paweł II
Najkrótsza
droga do złego wychowania dziecka ukazana przez amerykańskiego
pedagoga i psychologa M. Hauga, a przytoczona przez Ks. Andrzeja
Zwolińskiego w czasopiśmie ,,Źródło” 25/2003 roku.
Rodzice,
jeżeli chcecie swoim dzieciom wyrządzić największą krzywdę,
zastosujcie się do następujących dziesięciorga przykazań:
Zacznijcie
od tego, że będziecie spełniać wszystkie zachcianki swego dziecka;
Mówcie
w obecności dziecka o jego niezwykłych cudownych zaletach;
Przyznawajcie
się głośno do waszej bezsilności w doprowadzaniu go do poprawy;
Postępujcie
tak, żeby dziecko widziało, iż nie jesteście zgodni. Ono wtedy
zawsze znajdzie sprzymierzeńca w ojcu albo matce;
Utwierdzajcie
je w przekonaniu, że ojciec jest tyranem, który umie tylko
krzyczeć i złościć się, a wnet zaczniecie go nienawidzić;
Niech
ojciec stara się w obecności dzieci poniżać matkę, a przekona się,
że dzieci zaczną wkrótce i nim pogardzać;
Nie
troszczcie się o to, jakich przyjaciół mają wasze dzieci, a
przekonacie się, że wnet staną się do nich podobne;
Pozwólcie
im czytać, słuchać w radio i oglądać w telewizji, co tylko chcą;
Starajcie
się o możliwie największe zyski, nie licząc się z żadnymi zasadami,
nie mając skrupułów i dawajcie dzieciom dużo pieniędzy;
Krzyczcie
na nie za byle jakie wykroczenie, a śmiejcie się z ich złośliwych
figlów. A potem nie dziwcie się, jeżeli dziecko nie będzie
chciało was słuchać, jeżeli będzie z was kpiło, lekceważyło i
przysporzy wam wiele trosk i łez. Co zasiejecie to będziecie
zbierali.
|
|